Sękowo śmierć strażaka wypadek
W sobotę, 8 kwietnia o godz. 5.26 do dyżurnego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach wpłynęło zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, które informowało o wypadku drogowym z udziałem dwóch pojazdów oraz osobach poszkodowanych na drodze krajowej nr 92 Pniewy-Poznań w miejscowości Sękowo.
Oprócz dwóch zastępów z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach do zdarzenia wyjechał także wozy bojowy OSP Podrzewie, OSP Sękowo, OSP Duszniki, OSP Bytyń, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali dwa samochody osobowe, które zderzyły się ze sobą, droga krajowa była nieprzejezdna.
Kierujący pojazdem Volkswagen znajdował się na poboczu drogi – brak funkcji życiowych, natomiast dwie osoby podróżujące samochodem Opel opuściły pojazd przed przybyciem SP i znajdowały się w pobliżu.
Działania SP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym do czasu przybycia ZRM (resuscytacja krążeniowo-oddechowa, wsparcie psychiczne, tlenoterapia, zabezpieczenie przed utratą ciepła), rozłączeniu akumulatorów w uszkodzonych pojazdach, pomocy Policji w kierowaniu ruchem drogowym oraz posprzątaniu drogi z pozostałości po wypadku.
Niestety prowadzona na miejscu zdarzenia resuscytacja krążeniowo-oddechowa mężczyzny nie przyniosła skutku. Ratownicy ZRM stwierdzili zgon 26-letniego mężczyzny.
Dwie osoby poszkodowane zostały przewiezione do szpitala.
Na czas prowadzonych działań ruch na drodze krajowej został wstrzymany, następnie odbywał się wahadłowo – Policja zorganizowała objazdy.
W działaniach ratowniczych brało udział 7 zastępów (36 ratowników) z Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej, Zespół Ratownictwa Medycznego, Policja oraz Prokurator.
Przyczyny tragicznego zdarzenia ustala Policja pod nadzorem Prokuratora.
Opracował: ogn. Łukasz Kawka
Zdjęcia: asp. sztab. Łukasz Wiernicki, asp. Marek Greczka
źródło: https://www.gov.pl/web/kppsp-szamotuly/tragiczny-wypadek-w-miejscowosci-sekowo-nie-zyje-mlody-strazak